Właściwie typowo zdrowe dania (oczywiście w odpowiednim wykonaniu!) lubię na równi z typowym comfort food. Ale od czasu do czasu potrzebuję wrzucić coś na głęboki olej, zjeść biały makaron, posmarować coś nutellą i poprawić kajmakiem. I frytki do tego. A gdyby okazało się, że można i zjeść naleśniki, i odhaczyć zdrowe danie? Nalesniki jaglane to idealne danie. Spełniają wszystkie wymogi comfort food, są idealne na weekendowe zachcianki, a do tego bardzo zdrowe. I nie ma w tym haczyków – naleśniki te wychodzą bardzo normalne. To nie jest jedna z tych zdrowszych alternatyw, którą od razu zdemaskujecie. Do tego odgrzewają się nawet lepiej niż klasyczne naleśniki. Ja swoje podałam z domową konfiturą z czarnej i czerwonej porzeczki, ale jaglane naleśniki sprawdzą się świetnie w jakiejkolwiek naleśnikowej aranżacji.
Składniki (na 8 naleśników):
100 g kaszy jaglanej
1/2 szklanki skrobi ziemniaczanej
1/4 szklanki mąki kukurydzianej
1 szklanka wody
1 jajo
olej, sól, cukier, cynamon
Kaszę jaglaną gotujemy w nieosolonej wodzie w proporcji 1 do 2, trwa to około 15 minut i pod koniec gotowania kasza wymaga odrobiny uwagi – trzeba przypilnować, żeby się nie przypaliła. Ugotowaną kaszę najlepiej zostawić w garnku pod przykryciem jeszcze przez chwilę po zakończeniu gotowania. Naleśniki wychodzą także bardzo dobre z wcześniej ugotowanej kaszy – możecie przygotować ją wcześniej i trzymać w zamkniętym pojemniku w lodówce.
Ugotowaną kaszę blendujemy na gładką masę z wodą, łyżką oleju i jednym jajem. Na tym etapie konsystencja ciasta powinna być jeszcze odrobinę za rzadka. Zagęszczamy ciasto mąką kukurydzianą i skrobią ziemniaczaną, doprawiamy szczyptą soli, kilkoma łyżeczkami cukru i szczyptą cynamonu. Możecie pominąć cynamon, ale fajnie podbija smak ciasta, nawet przy wytrawnych aranżacjach. Z gotowego ciasta smażymy naleśniki tak jak zwykle – ciasto powinno mieć taką konsystencję, żeby rozprowadzało się gładko na patelni. Z tego ciasta raczej nie wyjdą nam cieniutke crêpes, ale spokojnie uzyskacie typową grubość naleśnika. Gotowe naleśniki są bardzo elastyczne i fajnie się odgrzewają – dzięki temu jaglane naleśniki świetnie sprawdzają s